Niedawno zmarły Steve Jobs jak powszechnie wiadomo, uczęszczał w czasach studenckich na zajęcia z kaligrafii do Reed College. Jak sam twierdził w jednym ze swoich przemówień, nauki płynące z tamtych lekcji miały spory wpływ na późniejszy design wszystkich produktów Apple. To bardzo ciekawe jak historia potrafi zatoczyć koło. Jakiś czas temu w sklepie z aplikacjami dla urządzeń z literką „i” przed nazwą, pojawiła się aplikacja przeznaczona właśnie dla kaligrafów.

Z opisu twórców aplikacji o nazwie „Calligraphy Art” możemy przeczytać, że „została ona stworzona dla miłośników i początkujących kaligrafów aby mogli uczyć się rysowania pięknych liter zarówno w chińskim jak i zachodnim alfabecie”. Niestety nie dysponuję żadnym urządzeniem firmy spod znaku jabłka aby móc przetestować i opisać tutaj wartość aplikacji. Jednak na stronie producentów opublikowane zostały filmy przedstawiające jej działanie w akcji. Sporo wywnioskować można też po zrzutach ekranu z interface’u programu.

(fot. http://digital-calligraphy.blogspot.com/)

Bez wątpienia „rysowanie” palcem po szybce tabletu nigdy nie zastąpi tradycyjnych technik. Jednak uważam, że wartość edukacyjna takiej aplikacji może być całkiem wysoka. Przede wszystkim jednak taki program może skutecznie pomóc popularyzować ładne pisanie.

Może komuś z Was udało się już przetestować tę aplikację?